kwietnia 02, 2018

40. Pierwsza wiosenna wycieczka




No i gdzie ta wiosna?

Dwa tygodnie temu myślałam, że to już wiosna, odbyliśmy 'pierwszy trip', słonko miło grzało i co?
I potem deszcz, śnieg, deszcz a teraz niemiłosierny wiatr... Rok temu dokładnie 1 lipca wygrzewałam się na słońcu, ba! Spaliłam się! Nie oczekuję lata, ale może tak parę stopni na plusie i bezwietrzne dni z dodatkiem słońca? Nie proszę o wiele!

 



Ostatnio wzięłam się za naukę frontendu, ale idzie mi to jak krew z nosa. 
Znacie jakieś dobre sposoby na planowanie i realizację zadań? I ogólnie na motywację? 
Bo chyba nie jestem w tym dobra... 👍




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Handmade i inne... , Blogger